Niestety często sami wpędzamy się w tą pułapkę. Chcąc socjalizować i zmęczyć psa pozwalamy na to, aby biegał bez kontroli z innymi psami. Wiele osób uważa, że jest to świetna zabawa, jednak rzeczywistość jest nieco inna.
Pozwalając na to, żeby widok innego psa kojarzył się naszemu wyłącznie z tym, że będzie mógł do niego podbiec i z nim biegać doprowadza nas do tego, że pies kojarzy spotkania z psami jako coś automatycznie powodującego wysokie pobudzenie. Później mamy problemy z ekscytacją, ciągnięciem lub frustracją jeżeli nie godzimy się na kontakt. Dodatkowo może prowadzić do spięć z psiakami, które nie mają ochoty na tak energiczne spotkania.
Dużo lepiej jest od początku uczyć psa, że czasami jest czas na bieganie, innym razem na wspólne węszenie i spokojne spędzanie czasu obok innego psa, a czasami zupełnie rezygnujemy z kontaktu i to również jest ok.
Widok innego psa nie powinien powodować u naszego emocji nie do opanowania. Zamiast męczyć szalonymi gonitwami dużo lepiej jest zmęczyć go np. umyslowo. Można zaproponować zabawę w chowanie i szukanie smaczków lub zabawki. Zrobić kilka ćwiczeń z zakresu posłuszeństwa lub nauczyć się nowej sztuczki. Zaproponować psu jakąś zabawę węchową. Nie dość, że zmęczymy tym psa w bardziej efektywny i zdrowy sposób, to jeszcze spędzimy z nim wartościowo czas.
Comentários