Podchodzenia do każdego napotkanego psa najczęściej uczymy my sami.
Na ogół zaczyna się kiedy pies jest szczeniakiem, a jego Opiekunowie chcą go “odpowiednio socjalizować”. Chcą, aby był przyjazny i poznawał nowych psich kumpli, a więc podczas spaceru podchodzą do większości mijanych psów. Często nie do końca potrafią ocenić, czy ich pies czuje się dobrze podczas tego spotkania, czy może jest ono dla niego zbyt trudne/dzieje się za szybko. Takich spotkań mały psiak ma w trakcie dnia kilka lub nawet kilkanaście. W ten sposób uczy się, że spotkania z innym psem nie można uniknąć, niezależnie od tego, czy chce tego kontaktu, czy nie.
W dalszym etapie, kiedy pies dorasta, jego Opiekunowie już nie zawsze mają ochotę na długie “zabawy” z innymi psami i często chcieliby, aby ich pies był w stanie skupić się np. na załatwieniu potrzeb, a nie ciągnięciu do innych psów. Dodatkowo w przypadku większych ras ciągniecie staje się uciążliwe, ponieważ pies jest zbyt silny. Opiekunowie frustrują się i próbują nakłonić go do podążania za nimi, czasem zaczynają krzyczeć albo ciągnąć psa na smyczy w drugą stronę.
Pies jednak nie rozumie dlaczego nagle nie może podchodzić do innych i próbuje mimo wszystko ciągnąć w ich kierunku. Niektóre psiaki, które zbyt często były wrzucane w trudne dla nich spotkania będą starały się przejąć kontrolę nad sytuacją. Nie nauczone innych strategii niż podchodzenie, będą próbowały ciągnąć do innego psa, żeby jak najszybciej odbyć spotkanie i mieć je za sobą.
Najważniejsze jest zachowanie równowagi. Uczmy naszego psa, że widok innego osobnika nie musi wiązać się z dużym pobudzeniem, czy wchodzeniem w interakcję. Nauczmy go, że można zmienić kierunek spaceru, przekierować się na zabawkę lub stanąć z boku i poczekać, aż obcy pies przejdzie.
Dodatkowo nigdy nie wiadomo jaką historie ma pies do którego nasz chce podejść. Może akurat jest w treningu, może zareagować agresywnie, może być chory, a może jest psiakiem po przejściach i podbiegnięcie do niego Waszego psa zniszczy np. kilka tygodni lub nawet miesięcy pracy nad poprawą jego samopoczucia.
Comentarios